Nazwa forum

ad admin.
Jeśli mówisz, że mamy pozyskać jak największą GRUPĘ WSPARCIA to uważam, że chyba nie tu to nam się uda. Do poprzedniego forum kierowały wszystkie przeglądarki internetowe tych, którzy mieli jakiekolwiek kłopoty z ZUS-em. Na tym forum niestety jeszcze długo nie zapracujemy by być tak wysoko w rankingach przeglądarek. I właśnie przeprowadzając się tu to uważam, że ZESZLIŚMY DO PODZIEMIA. Takie jest moje zdanie
Pozdrawiam

Po pierwsze spotkania nie było jest w fazie planowania, po drugie emaila nie dostałam po trzecie nikt nikomu nie broni pisac na poprzednim forum. To forum jest dla członków Związku i ma słuzyc do komunikacji. Jeżeli ktoś uważa ze lepiej sie czuje na poprzednim to przecież niech to robi nmie ma jakiegokolwiek przymusu. Nie rozumiem pretensji. to forum jest o tyle lepsze że nie ma awarii.

Krystyna napisał:

Po pierwsze spotkania nie było jest w fazie planowania, po drugie emaila nie dostałam po trzecie nikt nikomu nie broni pisac na poprzednim forum. To forum jest dla członków Związku i ma słuzyc do komunikacji. Jeżeli ktoś uważa ze lepiej sie czuje na poprzednim to przecież niech to robi nmie ma jakiegokolwiek przymusu. Nie rozumiem pretensji. to forum jest o tyle lepsze że nie ma awarii.

Krystyna, nikt nie ma tu żadnych pretensji. Serio serio. Pytanie było tylko jaki był sen i powód. Teraz już wiem. Ale jak Admin pisze, że tu zyskamy większe grono to jakoś tego nie widzę i nie czuję. Może się mylę i oby tak było. A jeśli chodzi o awarie, to czy będą tu czy nie to się też okaże w przyszłości. Najlepszym jednak chyba wyjściem była by strona www związku.
Pozdrawiam

Mają po prostu nas głęboko i to jest przykre.Ciekawe czy zawsze tak było?
Na szczęście   nie miałam do tej pory styczności .
Jakie są postanowienia Sądów- odraczają czy wydają wyrok?
Czy juz wiadomo co z W-wą- jaki wynik?

masz rację waleczności i wytrwałości  ( o wiedzy nie zapominając) należy pogratulować i tylko życzyc sobie oby tak juz zostało bo sami zginiemy.
Wielkie dzięki za Waszą pracę!!!

Arczi napisał:

A ap ropo zachowania sadów ,to przypadkowo oglądałem w TV relacje z posiedzenia sadu najwyższego odnośnie nieprawidłowości przy wyborach prezydenckich i byli ludzie, którzy twierdzili ze sąd łamie prawo ,podawali konkretne paragrafy,wytykali błędy proceduralne,pominięto jakieś tam wnioski złożone przez nich, a w końcu zagrozili ze podadzą do sadu skład sędziowski,ogólnie przepychanki słowne .Sędziowie chyba się przestraszyli i zarządzili przerwę ,po wznowieniu panów "awanturników " tak ich media nazwały,już nie było,zostali wyprowadzeni.

Słyszałem kawał który świetnie wpisuje się w opisaną sytuację.
Rzecz dzieje się za czasów I sekretarza Edwarda, na spotkaniu środowisk górniczych z gronem władz państwowych i partyjnych, którzy tradycyjnie czarują ile to dobra dla kraju płynie z wydobycia węgla i jak cenni dla społeczeństwa są górnicy. W pewnym momencie podnosi się jeden z górników i zadaje pytanie, kierowane do oficjeli.
-jo jestem górnik z kopalni Bytom i jo się pytom, gdzie są pieniądze za węgiel wydobyty z kopalni Bytom?
zmieszani politycy zarządzili 10 minut przerwy. Po przerwie debaty są kontynuowane ale jakby wszyscy zapomnieli o górniku "awanturniku". Po chwili wstaje inny górnik i pyta.
-jo jestem górnik z kopalni Szombierki i jo się pytom gdzie jest górnik z kopalni Bytom?

Jak widać czasy się zmieniają a metody pozostają. Mam nadzieję, że nikt nigdy nie zada podobnego pytania o naszych aktywistów "awanturników".
pozdrawiam

Deklaracja jest na chomiku. Trzeba kliknąć wątek wyżej.